Zawody o największego dorsza

Zawody o największego dorsza

Postprzez kazimierzslomski » 3 gru 2014, o 12:00

Witam szanowne koleżanki i kolegów. Do tego koła należę od lutego tego roku. Dlatego miłym zaskoczeniem dla mnie było zaproszenie na zawody w dniu 30 października do Łeby.Oczywiście z przyjemnością skorzystałem z okazji poznania nowych kolegów .Kolega Andrzej jechał z żoną i miał wolne miejsce w aucie, więc zabrałem się z nimi. Wieczorem,po przybyciu na miejsce czekało nas miłe powitanie ze strony kolegów którzy byli już na miejscu.Atmosfera jest wspaniała, z czego się cieszę.Po kolacji, wiadomo ,trzeba iść spać bo rano wczesna pobudka.A rano jeszcze przed świtem śniadanie i na kuter.Godzina jazdy i jesteśmy na łowisku.Morze spokojne, fala niewielka i lekko kołysze.Pierwsze rzuty daleko od burty i wyniki mizerne.Po pewnym czasie szyper podpowiada aby pilkery wrzucać trzy metry od burty bo kuter stoi nad ławicą.I rzeczywiście,wyniki są rewelacyjne.Zdarzyło mi się kilka dubletów,a niektórzy mieli nawet po trzy sztuki na wędce.Wędkarskie eldorado.Ale po kilku rzutach ryb nie ma, bo ławica się rozpierzcha. Szukamy nowej ławicy. Wreszcie mam dużą sztukę.Okazuje się największa jak dotychczas.Ale na pół godziny przed końcem zawodów wyprzedza mnie Andrzej.Składam mu gratulacje do których dołączają inni koledzy.Wreszcie koniec zawodów i wracamy do portu,bogatsi o nowe doświadczenia i wrażenia.Atmosfera była wspaniała ,co mi się bardzo podoba.Wracam do domu z pokaźną porcją dorszy.Na święta jak znalazł.Cieszę się z poznania nowych kolegów i z niecierpliwością czekam na następne zawody.Pozdrawiam.
Kazimierz
kazimierzslomski
 
Posty: 3
Dołączył(a): 27 lut 2014, o 18:07

Powrót do Zawody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron